Logo pl.sciencebiweekly.com

Co zrobiłem tego lata: Canine Canoe Adventure w Nowej Szkocji Część 2

Spisu treści:

Co zrobiłem tego lata: Canine Canoe Adventure w Nowej Szkocji Część 2
Co zrobiłem tego lata: Canine Canoe Adventure w Nowej Szkocji Część 2

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Co zrobiłem tego lata: Canine Canoe Adventure w Nowej Szkocji Część 2

Wideo: Co zrobiłem tego lata: Canine Canoe Adventure w Nowej Szkocji Część 2
Wideo: 5 Best TIPS to Run with your DOG 2024, Kwiecień
Anonim

Jest już spakowany i gotowy do pływania kajakiem w Nowej Szkocji ze swoimi psami (i mężulkami). Oto, co zrobił Kevin Roberts w swojej całkowicie kanadyjskiej kanadyjskiej przygodzie kajakowej!

Uderzenie w wodę

Nasze psy lubią być na wodzie. Wydaje nam się, że po zimie ciężkiej pracy skijoring nasz zespół lubi się rozkoszować i wiosłować. A może po prostu lubią podziwiać widoki i dźwięki pustyni. Tak czy inaczej, psy są zawsze tak samo chętne, jak my wskakujemy do łodzi.

Na nasz pierwszy dzień na zewnątrz, niebo było pochmurno i było wystarczająco dużo wiatru, aby utrzymać błędy na dystans. W sumie wiosłowaliśmy 20 kilometrów (około 12,5 mil) pierwszego dnia i pokonaliśmy trzy portage. Trudno mi uwierzyć, że wolałam pogodę - jest idealna, ponieważ psy nie zrobiły się zbyt ciepłe, a lekka bryza trzymała czarne muchy i komary na dystans.

Powiązane: Hot Dogs and Campfire Safety

Będąc w kajaku, niosę małą torbę na drobne rzeczy włożone do kamizelki ratunkowej. Psy są naprawdę spokojne w łodzi, ale jeśli zdarzy się coś naprawdę interesującego na wodzie lub na lądzie, chcę móc szybko nagrodzić ich za pozostały spokój. Miałem okazję tylko raz skorzystać z torby na leczenie, kiedy pies czuł na brzeg jelenia. Belle ma najłatwiejszą informację, kiedy jest jeleń; jej uszy się podnoszą. Więc nawet z pozycji leżącej na dnie łodzi mogę stwierdzić, że zaraz się ekscytuje. Krótko mówiąc, psy znowu się zrelaksują, a ja nagradzam ich za słuchanie i zachowanie spokoju. Patrzymy, jak sarny wracają do lasu.
Będąc w kajaku, niosę małą torbę na drobne rzeczy włożone do kamizelki ratunkowej. Psy są naprawdę spokojne w łodzi, ale jeśli zdarzy się coś naprawdę interesującego na wodzie lub na lądzie, chcę móc szybko nagrodzić ich za pozostały spokój. Miałem okazję tylko raz skorzystać z torby na leczenie, kiedy pies czuł na brzeg jelenia. Belle ma najłatwiejszą informację, kiedy jest jeleń; jej uszy się podnoszą. Więc nawet z pozycji leżącej na dnie łodzi mogę stwierdzić, że zaraz się ekscytuje. Krótko mówiąc, psy znowu się zrelaksują, a ja nagradzam ich za słuchanie i zachowanie spokoju. Patrzymy, jak sarny wracają do lasu.

Kiedy przybywamy do obozu pierwszej nocy, psy są zmęczone! Leżąc na dnie czółna wydaje się relaksujący, myślę, że musi to być dużo pracy umysłowej, przyjmując nowe otoczenie i zapachy. Nie wspominając już o trzech portach, w sumie 7 kilometrów pokonaliśmy tego pierwszego dnia. Po rozbiciu obozu i karmieniu psów nadszedł czas na szybki spacer, a następnie powrót do łóżka, abyśmy mogli wstać i zrobić to wszystko ponownie następnego dnia.

Dzień 2

Poranek zrywa się z odgłosami ptaków w koronie drzew nad namiotem. Czas się obudzić i kontynuować naszą przygodę.
Poranek zrywa się z odgłosami ptaków w koronie drzew nad namiotem. Czas się obudzić i kontynuować naszą przygodę.

Część przygotowania na dzień obejmuje otrzymanie każdego śniadania. Psy zjadają pakowane posiłki po tym, jak je zanurzam w wodzie. Chcę, żeby były nawodnione przez długi dzień na słońcu, gdy niosą swoje paczki przez portage. Chcę też zapewnić, że woda, którą biorą, jest czysta. Podczas gdy woda, którą napotkamy, jest najprawdopodobniej czysta i wolna od patogenów, daję moim psom tylko przefiltrowaną, poddaną działaniu UV wodę, podczas gdy w głębi kraju (wracając do cywilizacji, dostają wodę wodociągową, tak jak reszta z nas). Ale rozmawianie z E. Coli lub giardią w środku pustkowia nie jest czymś, co jestem skłonny przypadkiem.

Powiązane: Mountainsmith K-9 Cube Product Review

Spacerujemy po tej stronie, pozwalając psom na eliminację, zbierając wszystko, co mogło zostać przeoczone, a następnie ładujemy kajak i ruszamy! Psy zawsze chętnie wsiadają do łodzi i szybko wsiadają.

Poranek dnia drugiego mija szybko, każde uderzenie łopatką prowadzi nas głębiej w głąb kraju i bliżej tego kempingu wieczorem. Zanim odpoczniemy na noc, mamy dużo wody na pokrycie. W niektórych obszarach nie można wiosłować, więc portage. Efektywne portage to wszystko! Port o długości dwóch kilometrów nie jest zły, ale jeśli musisz odbyć kilka podróży, przebieg może naprawdę się sumować.

Nasze psy noszą swój własny sprzęt na portage. Ich żywność i odpady są podwójnie pakowane w worki wodoodporne, a następnie zamykane w osobnych opakowaniach. Psy z przyjemnością noszą własny ekwipunek, a to oznacza, że mamy o wiele mniej podróży po całym porcie.

W naszej rodzinie nie obowiązuje ścisły zakaz ciągnięcia. Kiedy nosisz plecak, inną paczkę na przodzie i balansujesz kajakiem na głowie, ostatnią rzeczą, której potrzebujesz, jest wyrwanie ze szlaku przez psa ganiającego wiewiórkę! Pakiety na myśli, czas na ciężką pracę. Na końcu każdej z nich otwieramy paczkę każdego psa i dajemy mu małą przekąskę. Każdy lubi być nagradzany za ciężką pracę!
W naszej rodzinie nie obowiązuje ścisły zakaz ciągnięcia. Kiedy nosisz plecak, inną paczkę na przodzie i balansujesz kajakiem na głowie, ostatnią rzeczą, której potrzebujesz, jest wyrwanie ze szlaku przez psa ganiającego wiewiórkę! Pakiety na myśli, czas na ciężką pracę. Na końcu każdej z nich otwieramy paczkę każdego psa i dajemy mu małą przekąskę. Każdy lubi być nagradzany za ciężką pracę!

Kiedy słońce powoli przemieszcza się po niebie, a nasze cienie wydłużają się, czas rozbić obóz na wieczór.

Psy zawsze chętnie wskakują do namiotu. Podczas biwakowania w głębi kraju zawsze przynosimy mały namiot: jest cieplej i pozostawia mniejszy ślad. Jest trochę nauk ścisłych, aby dopasować nasze psy do namiotu, i każdy może wejść, po jednym na raz, by znaleźć swoje miejsce. Te same maty, które psy używają na dnie łodzi, są używane w namiocie na noc. Każdy ma swoje miejsce. Choć jest tłoczno, wciąż działamy!

Kiedy rozbijamy obóz, zawsze przywiązuję smycze do jakiegoś rodzaju przyrządów; pozwala psom swobodnie poruszać się bez zaplątania nóg. Kiedy wchodzimy do namiotu w nocy, po prostu rozwiązuję jeden koniec i wpuszczam linę do namiotu. Przywiązuję smycz każdego psa do końca liny i zamykam zamek na sznurze. To pozwala mi, jeśli trzeba, łatwo mieć wszystkie psy, które leżą i gotowe do pracy rano. Nasz namiot nie jest aż tak duży i łatwiej jest wstać i ubrać, jeśli czekają na nas psy.

Spotkaj się z Kev's Canoe Adventure z częścią 1.

Zalecana: