Logo pl.sciencebiweekly.com

Zagubiony labrador dostaje rannych na ulicach i spacerach do pokoju pogotowia, aby uzyskać pomoc

Zagubiony labrador dostaje rannych na ulicach i spacerach do pokoju pogotowia, aby uzyskać pomoc
Zagubiony labrador dostaje rannych na ulicach i spacerach do pokoju pogotowia, aby uzyskać pomoc

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Zagubiony labrador dostaje rannych na ulicach i spacerach do pokoju pogotowia, aby uzyskać pomoc

Wideo: Zagubiony labrador dostaje rannych na ulicach i spacerach do pokoju pogotowia, aby uzyskać pomoc
Wideo: 75+ faktów których prawie na pewno nie znaliście 2024, Kwiecień
Anonim

Personel awaryjny w Community Hospital Anderson w stanie Indiana otrzymał niespodziewanego pacjenta około 5 rano. Czwartek, 26 maja. Widzicie, ci troskliwi ludzie służą pomocą ludzie z problemami medycznymi, a ta osoba chodził na czterech nogach.

Szczeniak przybył sam z uszkodzoną łapą, ramieniem i szyją oraz skaleczeniem nad okiem. Lekarze podejrzewali, że został potrącony przez samochód, i krótko go obejrzeli, nim poczuł się swobodnie z kocami i wodą.
Szczeniak przybył sam z uszkodzoną łapą, ramieniem i szyją oraz skaleczeniem nad okiem. Lekarze podejrzewali, że został potrącony przez samochód, i krótko go obejrzeli, nim poczuł się swobodnie z kocami i wodą.

Dr Thomas Short (lekarz ludowy, chciałbym ci powiedzieć) powiedział FOX59: "Dosłownie szedł prosto, jakby wiedział, że zbliża się do właściwego miejsca", dodając, że szczeniak był "super przyjacielskim psem i był podekscytowany widząc ludzi "Szczenię wręczał pocałunki małemu dziecku, które chciało się przywitać.

Dr Clay Ludlow, który również był na scenie, powiedział, że zabrał "ciche, łagodne i przyjazne" czarne laboratorium do weterynarza, jak tylko skończy się ich zmiana. Szpital szybko zamieścił zdjęcie szczenięcia z personelem na swojej stronie na Facebooku, w nadziei, że siła mediów społecznościowych pomoże wyśledzić jego właściciela.

I tak się stało. Nick Karagianis odpowiedział kompletnym szokiem. Skomentował na stronie:
I tak się stało. Nick Karagianis odpowiedział kompletnym szokiem. Skomentował na stronie:

Bardzo dziękuję zespołowi opieki społecznej za opiekę nad moim chłopcem !!! Czekam tylko, żeby go odebrać. Martwiłem się o niego jeszcze raz dziękuję !!!

Okazuje się, że Karagianis i jego pies o imieniu Capone przyjmowali 2 A.M. chodzić po długim dniu w pracy, gdy smycz Capone owinęła się wokół słupka telefonicznego. Gdy jego człowiek poszedł go rozwikłać, kołnierz Capone zsunął się i pobiegł po wzgórza. Karagianis szukał go przez godzinę bez szczęścia w ciemności i niechętnie postanowił przeczekać noc w domu.

"Zwykle wraca" - powiedział. "Krzyczę do niego", Capone! Capone! ", A on biegnie." Karagianis kontynuował: "To był pies sprawdzający się w szpitalu. To dmucha w umysł ".

Weterynarz powiedział, że obrażenia Capone będą leczyć z czasem i miłością, aw innym zadziwiającym geście życzliwości personel szpitala zapłacił nawet rachunki medyczne w całości, uzasadniając, że został wykastrowany i poddany mikrochipowi.

Pozostaw to laboratorium, aby było tak spokojne i zaradne!

h / t IndyStar + zdjęcie polecane przez Community Hospital Anderson

Zalecana: