Logo pl.sciencebiweekly.com

Ten męski wzruszający hołd dla jego najlepszego kumpla sprawi, że jeszcze bardziej przytulisz swoje cipki

Ten męski wzruszający hołd dla jego najlepszego kumpla sprawi, że jeszcze bardziej przytulisz swoje cipki
Ten męski wzruszający hołd dla jego najlepszego kumpla sprawi, że jeszcze bardziej przytulisz swoje cipki

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten męski wzruszający hołd dla jego najlepszego kumpla sprawi, że jeszcze bardziej przytulisz swoje cipki

Wideo: Ten męski wzruszający hołd dla jego najlepszego kumpla sprawi, że jeszcze bardziej przytulisz swoje cipki
Wideo: Man's Best Friend: A Tribute to Dogs 2024, Kwiecień
Anonim

Kiedy John Loughney zobaczył zdjęcie Harfiarza z Ligi Zwierząt w Arlington, wiedział, że będzie jego psem. Nie wiedział jednak, że sześć lat później będzie miał wczesne i nagłe pożegnanie ze swoim najlepszym przyjacielem, kiedy Harperowi zdiagnozowano raka.

Polizała mnie za rękę i poczułem mały guzek na jej języku. To był może rozmiar końcówki ołówka. To było malusieńkie. Zadzwoniłem do weterynarza, a oni powiedzieli, żeby mieć na to oko. W ciągu około miesiąca podwoił swój rozmiar do rozmiaru gumki do ołówka. Weterynarz zasugerował, pod koniec marca, że usuniemy go do biopsji. To wtedy wszystko poszło w dół. Około tygodnia później wyniki wróciły i nie było dobrze. Weterynarz wspomniał, że jest to rodzaj czerniaka w jamie ustnej i niewiele można było zrobić. To było agresywne. Zepsułem się w biurze weterynarzy. Zepsułem się w samochodzie. Płakałem cały dzień w domu. Nie wiedziałem, co robić.

Loughney miał złamane serce, ale Harper była wciąż uśmiechniętym, szczęśliwym szczenięciem, jakim zawsze była. Zainspirowany witalnością Cocker-mixu, Loughney postanowił, że pozostały razem będą tak radosne, jak to możliwe. Aby złagodzić niektóre z jego smutków, Loughney napisał list i opublikował go na swojej stronie na Facebooku:
Loughney miał złamane serce, ale Harper była wciąż uśmiechniętym, szczęśliwym szczenięciem, jakim zawsze była. Zainspirowany witalnością Cocker-mixu, Loughney postanowił, że pozostały razem będą tak radosne, jak to możliwe. Aby złagodzić niektóre z jego smutków, Loughney napisał list i opublikował go na swojej stronie na Facebooku:

Moje serce jest rozbite, kiedy to piszę.

Często zdarza się, że spotykamy ludzi, którzy mają na nas wpływ zmieniający życie, a co dopiero spotykają się ze zwierzęciem, które czyni nas lepszym człowiekiem. Jak wszyscy możecie wiedzieć (na podstawie moich postów) Harper to najbardziej wyjątkowa rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła. Ona przynosi mi takie światło i radość, której nie może zapewnić jedna osoba ani żadna rzecz. Jest moim pomocnikiem, moim skrzydłowym, moim wspólnikiem, datą mojej kawy, moją Księżniczką Wiggles.

Niestety, ten książę nie może całkiem uratować swojej dziewicy.
Niestety, ten książę nie może całkiem uratować swojej dziewicy.

Jak mało kto wie, minęło niewiarygodnie kilka tygodni, kiedy zdiagnozowano u niej agresywną postać raka. Perspektywa jest ponura i wszystko, co możemy zrobić, to wziąć to z dnia na dzień. Nienawidzę. Nowotwór. Nie wiem, czego się spodziewać, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby to przeżyć w czasie, który mamy. Nadal istnieją wiewiórki, które można ścigać w Lincoln Park, a przedrzeźniacze arch-nemezis wznoszą się na znakach ulicznych, których trzeba uczyć na lekcję lub dwie. Harper ma prostą listę, z której jestem pewien, że jest pełna przyjaciół, ocieka brzuchami, spaceruje po swoich ulubionych parkach, mnóstwem wypchanych zabawek, które można rozerwać na strzępy i cieszyć się dobrą jakością dzięki swojej niebieskiej skrzypiącej piłce; jej najbardziej cenną posiadłość, którą potajemnie ukradła z czyjegoś dziedzińca lata temu. Mam zamiar sprawdzić każdy przedmiot na tej liście. A potem trochę.

Harper to najbardziej konsekwentny związek w moim życiu. To jest fakt. Dzielimy łóżko. Dzielimy posiłki. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Jesteśmy rodziną. Wydobyła mojego wewnętrznego optymistę i nadepnęła na realistę. Nauczyła mnie, że nie usprawiedliwiam się. Nauczyła mnie być obecna. Nauczyła mnie, czym naprawdę jest miłość. Ukradła mi serce jednym rytmem. Ona nauczyła mnie, że poranki są darem i powinny być traktowane jako takie. Nauczyła mnie cierpliwości. Nauczyła mnie, bym był dorosły. Obecnie uczy mnie, że chrapanie może być najcenniejszym dźwiękiem, jaki można usłyszeć o 2 nad ranem, gdy się budzisz i zastanawiasz. I tak dalej.
Harper to najbardziej konsekwentny związek w moim życiu. To jest fakt. Dzielimy łóżko. Dzielimy posiłki. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Jesteśmy rodziną. Wydobyła mojego wewnętrznego optymistę i nadepnęła na realistę. Nauczyła mnie, że nie usprawiedliwiam się. Nauczyła mnie być obecna. Nauczyła mnie, czym naprawdę jest miłość. Ukradła mi serce jednym rytmem. Ona nauczyła mnie, że poranki są darem i powinny być traktowane jako takie. Nauczyła mnie cierpliwości. Nauczyła mnie, bym był dorosły. Obecnie uczy mnie, że chrapanie może być najcenniejszym dźwiękiem, jaki można usłyszeć o 2 nad ranem, gdy się budzisz i zastanawiasz. I tak dalej.
Absolutnie nienawidzę tego, że do tego doszło, ale próbuję znaleźć światło w gównianej sytuacji. Muszę odebrać kawałki. Dla niej. Na czas, który mamy teraz. W tę podróż jesteśmy na. Z wielkim wahaniem podchodzę do tego "tam", ale była ona zawsze obecna w moim życiu (i wielu z was) i nie chciałem, aby po prostu zniknęła lub zmyła się bez hołdu. Nie łowię sympatii. Nie jestem pewien, czy potrafię sobie z tym poradzić, szczerze. Szukam osobistego pocieszenia, pisząc to, otwierając i poruszając się naprzód. W ostatnim czasie wydaje mi się, że zapomniałem, jak to może być uzdrowienie.
Absolutnie nienawidzę tego, że do tego doszło, ale próbuję znaleźć światło w gównianej sytuacji. Muszę odebrać kawałki. Dla niej. Na czas, który mamy teraz. W tę podróż jesteśmy na. Z wielkim wahaniem podchodzę do tego "tam", ale była ona zawsze obecna w moim życiu (i wielu z was) i nie chciałem, aby po prostu zniknęła lub zmyła się bez hołdu. Nie łowię sympatii. Nie jestem pewien, czy potrafię sobie z tym poradzić, szczerze. Szukam osobistego pocieszenia, pisząc to, otwierając i poruszając się naprzód. W ostatnim czasie wydaje mi się, że zapomniałem, jak to może być uzdrowienie.
Dzięki zabiegom chirurgicznym i niekończącym się testom jej ogon nigdy nie przestał machać, a ja zamierzam zrobić wszystko, aby upewnić się, że nigdy tego nie zrobi. Wierzę, że jeśli wyślesz pozytywną energię na świat, to wróci do ciebie. Proszę, aby każdy z was, który to czyta, próbował przynieść tylko odrobinę radości, którą mi przyniosła do kogokolwiek lub czegokolwiek w nadchodzących dniach, tygodniach, miesiącach, wcieleniach … Nigdy nie widzi upowszechniania szczęścia jako chorego. Po prostu to robi.
Dzięki zabiegom chirurgicznym i niekończącym się testom jej ogon nigdy nie przestał machać, a ja zamierzam zrobić wszystko, aby upewnić się, że nigdy tego nie zrobi. Wierzę, że jeśli wyślesz pozytywną energię na świat, to wróci do ciebie. Proszę, aby każdy z was, który to czyta, próbował przynieść tylko odrobinę radości, którą mi przyniosła do kogokolwiek lub czegokolwiek w nadchodzących dniach, tygodniach, miesiącach, wcieleniach … Nigdy nie widzi upowszechniania szczęścia jako chorego. Po prostu to robi.
Image
Image

Uściskaj. Opowiadać żarty. Napisać list. Zbierać kwiaty. Udostępnij komplement. Darmowe rzeczy. To znaczy. Harper nigdy nie miała dolara na swoje imię i sprawiła, że poczułem się jak milioner. Modlę się, aby jej energia trwała długo po tym, jak się pożegna. To po prostu musi. Uratowałem ją, gdy miała 2 lata. Ona będzie miała 8 w czerwcu. W tej zawsze splątanej tragicznej bajce księżniczka uratowała księcia."

Loughney postrzegała ten posterunek jako rodzaj umowy z Harperem, obiecując, że jej jakość życia nigdy nie osłabnie, pomimo jej słabego zdrowia. "Ostatniego dnia weszła do weterynarza wciąż machającego ogonem." Powiedział BarkPostowi: "Wiedziałem, że wstrzymałem koniec umowy".
Loughney postrzegała ten posterunek jako rodzaj umowy z Harperem, obiecując, że jej jakość życia nigdy nie osłabnie, pomimo jej słabego zdrowia. "Ostatniego dnia weszła do weterynarza wciąż machającego ogonem." Powiedział BarkPostowi: "Wiedziałem, że wstrzymałem koniec umowy".

Harper zmarła jesienią, ale jej wspomnienia trwają w pięknym filmie, który Loughney dla niej zrobił:

Loughney wciąż ma w zwyczaju oszczędzać Harperowi ostatni kęs jedzenia i czuje brak głowy na kolanach za każdym razem, gdy siedzi na kanapie, ale ma nadzieję, że jego film zainspiruje innych do przyjęcia. Mimo ograniczonego czasu wspólnego, uratowanie Harpera było najlepszą rzeczą, jaką Loughney kiedykolwiek zrobił.

Ona była moją najlepszą przyjaciółką. Chcę, aby jej duch żył dalej.Ktoś może być zainspirowany do ratowania, tak jak ja. Jeśli uratuje się jeszcze jedno życie psa, będzie warto.

Zalecana: